a

Nieubłagany wrzesień znów rozpoczął swoją dyktaturę, a my nie mamy innego wyboru, jak tylko się dostosować. Ktoś musi zajmować szkolne ławki, wypełniać mobiDziennik ocenami i zajmować schody. Taki pech, że akurat padło na nas…

wstępniak
Opowiadania
Wiersze uczniów